wtorek, 19 czerwca 2012

Imagine z Niallem,Harrym i Zaynem


Trochę krótkie ,bo pisałam na szybko i wiem ,że mi się to wgl nie udało ; /  tak jak zwykle czekam na 9 komentarzy ;)

* z Niallem :

Zamierzasz wyjśc za mąz, za swojego chłopaka-Antoniego. Planujecie założenie rodziny, a ślub za 4 miesiące... Trwaja do niego przygotowania: papiery, sala weselna, kucharki, obrączki, tort, orkiestra, zaproszenia... no i co najbardziej cię interesuje SUKNIA ŚLUBNA<3. Mieszkasz w małej miejscowości , więc postanawiasz wynająć krawców w dużym mieście. Nie masz samochodu, więc jeździsz pociągiem na cotygodniowe przymiarki tej sukni, ponieważ jest ona bardzo skomplikowana...
Wsiadasz do pociągu, i twoją uwagę odrazu przykuwa blondyn o niebeiskich oczach... No nic siadasz na przeciw niego, a w ręku trzymasz chipsy o smaku kurczaka twoje ulubione... Ku twojemu zdziwieniu chłopak zagaduje do ciebie:
- Czy będziesz taka miła i poczęstujesz mnie tymi smakołykami...?
- Jasne( zachichotałas)..
Wymieniliście się numerami i gadaliście tak długo że przgapiłaś 6 przystanków.....
Za tydzień znowu spotykasz Nialla, tak co tydzień, ponieważ Niall własnie o tej samej godzinie wraca z akademika... W pewnym monencie uświadamiasz sobie,że to on jest twoją miłosćią...
( wasza znajomość trwa 3 miesiące oprocz tego czesto ze sobą esemesujecie i  spotykacie się prywatnie)
Umawiacie sie do kawiarni . Niall jest bardzo spięty, a ty nie wiesz dlaczego...
Po chwili wyjmuje pierścionek zaręczynowy klęka, a ty nie wiesz co powiedzieć , bo jestes już zaręczona...
Wybiegasz zapłakana z kawiarni bez słowa i wsiadasz do byle jakiego autobusu, Niall biegnie za tobą jednak ty już jestem w autobusie..
Płaczesz cała noc, a to daje ci do myślenia, że skrzywdisz ich obu, więc musisz wybrać gdzie będzie tobie lepiej...
Po długim namyśle, rozmawiasz z zaufaną przyjaciółką, która radzi Ci , zebys została z dotychczasowym narzeczonym, w koncu wszystko jest gotowe, a Nialla znasz tylko 3 miesiące...
Jednak ty tlumaczysz jej, że do Antoniego nic nie czujesz i nie bedziesz z nim szczęśliwa...
Dzwonisz do Nialla i prosisz o spotkanie.Kiedy spotkaliście się już, ty tłumaczysz cała sytuacje i wyznajesz swoje uczucia, on przytula cię i mówi:
- To niesprawiedliwe,że nie moge z tobą spedzać każdej sekundy swojego życia, po czym, całuje cię w policzek..
Jestes już pewna swojej decyzji i nie obchodzi cię zdanie twoich znajomych, bo ty wiesz na czym ci zalezy.... Przyjmujesz zareczyny Nialla... I Tak można powiedziec rozpoczyna sie wasza wspólna przygoda z ukochaną osobą u boku, I pomyśleć że wszystko miało swój początek w pociągu ; )


*z Harrym 

Wróciłaś do domu z wakacji z rodzicami. Chciałaś się umyć bo umówiłaś się z Harrym twoim chłopakiem że od razu jak wrócisz się z nim spotkasz. Napisałaś mu wcześniej sms'a że spóźnisz się 40 minut bo chcesz się wykąpać po męczącej podróży. Weszłaś do pokoju zostawiając tam rzeczy,a potem  szybko rozebrałaś się w łazience. Chciałaś się szybko umyć ale byłaś tak zmęczona że nie dałaś rady. Zajęło ci to więcej czasu niż się spodziewałaś. Z pośpiechem wyszłaś z łazienki i usiadłaś jeszcze owinięta ręcznikiem na łóżku. Wzięłaś telefon i napisałaś do Harrego sms'a że musi poczekać dużej. Rzuciłaś telefon z powrotem na łóżko wstałaś i chciałaś podbiec do szafy ale usłyszałaś dźwięk przychodzącego sms'a. Tylko że to nie twój telefon. Odwróciłaś się i powoli kucnęłaś. Położyłaś głowę na ziemi i zajrzałaś pod łóżko.
Zaczęłaś się śmiać bo pod łóżkiem zobaczyłaś Harrego który wyszczerzał się do ciebie. Usiadłaś na podłodze i się śmiałaś. Harry wyczołgał się spod łóżka.
Harry: Przepraszam ale musiałem cię zobaczyć wcześniej! Nie mogłem czekać. A teraz mi pomóż bo utknąłem.
Śmiałaś się z niego jak wariatka. Schyliłaś się i ujęłaś jego twarz w ręce mocno go przy tym całując.
Ty: Jesteś wariatem!
Harry: Ale twoim wariatem.

*Z Zaynem 

Siedzisz na kanapie i czekasz aż Zayn wróci ze swojego koncertu. Tym razem nie mogłaś z nim iść bo po waszym ostatnim wspólnym wyjściu na ich koncert skończyło się to dla ciebie wylądowaniem w szpitalu po tym jak jedna napalona fanka chciała cię zadźgać gwoździem. Nie wracał już bardzo długo. Siedziałaś owinięta kocem. Nawet nie spostrzegłaś się kiedy zasnęłaś. Miałaś okropny sen. Śniło ci się, że bus chłopaków wpadł w poślizg i stracił równowagę wypadając przez urwisko. Obudziłaś się z krzykiem w środku nocy. Nie byłaś już w salonie na kanapie. Leżałaś u siebie w pokoju na łóżku w ramionach Zayna, który obudził się razem z tobą.
Zayn: Kochanie co się stało!?
Krzyknął z przerażeniem i przytulił cię do siebie.
Ty: Miałam zły sen.
Powiedziałaś i wtuliłaś się w jego klatę wdychając jego zapach.
Zayn: To tylko sen. Jestem tu, nie zostawię cię.
Ty: Po prostu bądź.


Tak jak mówiłam, piszę dalej jak będzie 9 komentarzy ;*


By Natka ♥



piątek, 15 czerwca 2012

Imagin - Harry ; *

[T.I] - twoje imie 
H - Harry 
T - ty 
Uciekłaś do parku od nikogo nie chciałaś odbierać telefonu , wszystko przez tego pojebańca , rzucił cię jeszcze do tego przez sms-a ! Znalazłaś szkoło , już miałas csie ciąć , ale przystojny brunet z lokami cię powstrzymał . Odrazu jego loki rzuciły ci się w twarz , z resztą jak cała buzia , tak to on twój ulubieniec ! Harry Styles !Niechciałaś z nim narazie rozmawiac ale on nalegsał żebyś powiedziała dlaczego prawie się cięłaś .. To więc się zgodziłaś , opowiedziałaś mu wszystko , a on mówił żebyś się nie przejmowała ..

H- Znajde tego skurwinsyna , i mu nogi z dupy powyrywam - mamrotał pod nosem .
T- Dobra uspokuj się Harry , poradze sb - uśmiechnęłaś się , chociaż nadal byłaś przygnębiona . 
H- Okej dam spokój jeżeli mi podasz swojego twittera i numer telefonu - droczył się z tb . 
To więc podałas mu to o co prosił .. Harry odrazu spytał sie cb jak masz na imie , odpowiedziałaś mu grzecznie że [T.I] . On się uśmiechnął i pwoiedział że śliczne masz imie . 
H- może byśmy spotkali sie jutro o 10 , żeby iść na spacer , w tym parku na tej ławce hmmm ? 
T- Pewnie ; * Do zobaczenia !
Pożegnałaś sie z nim ; *

Natępnego dnia : 
Dostałaś tajemniczego sms-a od Harry'ego : "To co śliczna spotykamy sie dzisiaj ? xx " Cieszyłaś sie bo on akurat cb wybrał , a nie jakąś inną .. Nie miałaś kasy na koncie żeby mu odpisać więc włączyłaś kompa i napisałas mu na twitterze : " Pewnie lokowaty ;p "  
Gdy spotkaliście sie już w parku , zauważyłaś że Harry był ubrany jak w teledysku do " Gotta Be You " , powiedział ci ze ślicznie wygladasz i zaprosił cię na obiad do sb do domu . Mieszka on z chłopakami z 1D , ale niedługo mają się wyprowadzić ; c Oczywiście Harry był kucharzem ; * Już po obiedzie lepiej sie zapoznałaś z chłopakami z zespołu . Louis pokazał ci nowego Kevina , Niall się z tb droczył bo zjadł ci ostatniego czipsa , Zayn uważał ze jeseś sympatyczną dziewczyną , a Liam miział się z Danielle ( bo przyszła do nich ) . Przychodziłaś co 2 dni po Hazza tak sb zarzyczył . Gdy po miesiącu Harry z tb się spotkał w klubie ( zaprosił cie ) wskoczył na scene z chłpakmi i zaczął śpeiwać : Stole My Herat , ze skoczył ze sceny i wyciągnął pierścionek zaręczynowy , spytał się czy będziesz jego , zgodziłaś się , bo nie umiałas odmówić ; * Pocaławoł cię i przez cąły wieczór z tb tańczył ; ) 

By Wercia ♥

Dwa smutne imaginy - Niall

Tak wiem, nie za bardzo mi się udały, oto smutne imaginy o Niallu (DODAM NASTĘPNE JAK BĘDZIE 9 KOMENTARZY)  :


1.Jest zima. Parę dni przed Bożym Narodzeniem. Poznałaś się na czacie z miłym i przystojnym chłopakiem. Umówiłaś się z nim w parku, w którym jest zazwyczaj spokojnie i nie ma tłumów ludzi. Idąc chodnikiem w umówionym miejscu zobaczyłaś z daleka posturę jakiegoś człowieka. Podchodząc bliżej zauważyłaś, że to Niall, chłopak z którym się umówiłaś. Przywitaliście się i szliście dalej krążąc w kółko po parku. Bardzo miło wam się rozmawiało i umówiliście się na następny raz. Zaczął prószyć delikatny śnieżek, a wy w tym czasie się do siebie przytuliliście.Bardzo ładnie pachniał. Był ostrożny jakby bał się, że się rozpadniesz, gdy za mocno Cię ściśnie. Pożegnaliście się i poszliście w  swoje strony. W domu o tym co się wydarzyło dużo rozmyślałaś. Od waszego spotkania minęło 2 lata. Niall należy do zespołu One Direction, który jest bardzo popularny. Zamieszkaliście razem, ponieważ jesteście parą. Twój ukochany jest w trasie, ale dziś już wraca. Umówił się z Tobą w eleganckiej restauracji, by powiedzieć Ci coś ważnego. Nie wiedziałaś co to takiego, ale przyszłaś, bo jak byś mogła odmówić. Czekałaś na niego 5 min. 10, 20 i nadal się nie zjawiał. Dzwoniłaś do niego, ale nie odbierał. W końcu, gdy zbierałaś się do wyjścia zadzwonił twój telefon. Był to Liam. Gdy odebrałaś łzy zaczęły Ci lecieć ciurkiem po policzkach i wpływały do twoich ust tak, że czułaś ich słony smak. Poinformował Cię, że Niall w drodze do Ciebie został napadnięty z użyciem broni i nie żyje. Nie mogłaś uwierzyć w to co się stało i cała zapłakana szybko wybiegłaś z restauracji. Gdy biegłaś wpadłaś na Liam'a, który Cię mocno przytulił i nie chciał puścić. Poszliście w miejsce, w którym pierwszy raz spotkałaś się z Niall'em. Nie mogłaś opanować łez. Wracały piękne wspomnienia, ale to nie pomagało. Liam wyjął z kieszeni małe pudełeczko i podarował Ci je mówiąc:
- Znaleziono to przy Niall'u, chciał Ci to dziś wręczyć.
Otworzyłaś i zobaczyłaś piękny pierścionek i napis nad nim " Czy wyjdziesz za mnie? ". Krzyknęłaś : " Jezu Niall proszę wróć, kocham Cię, nie odchodź, nie opuszczaj mnie !! " Liam ponownie mocno Cię przytulił i pocieszał. Zasnęłaś w jego objęciach, a on wziął Cię na ręce i zaniósł do ich domu. Po pogrzebie Niall'a nadal byłaś załamana i musiałaś iść do psychologa, bo sama sobie nie potrafiłaś poradzić. Nie raz chciałaś sobie odebrać życie, ale chłopcy Cię ratowali. Pare dni później poszłaś do ginekologa i wyszło, że jesteś w ciąży. Uznałaś, że musisz żyć dla waszego dziecka. 
                                                             
* 9 msc. później *

Urodziłaś piękną dziewczynkę przypominającą Niall'a, jakby skórę z niego ściągnąć. Nie znalazłaś sobie żadnego partnera, bo nie mogłaś wytrzymać bez swojego ukochanego, chciałaś jedynie jego. Codziennie modliłaś się o Niall'a i o to by pomagał Ci się opiekować waszym skarbem.




2.Godzina 5:00 rano. Obudził Cię telefon. Za Nim odebralas wzrocilas uwagę na puste miejsce obok. Zdziwiło Cię,że Niall nie wrócił na noc.
W końcu odebralas telefon. Zaspanym głosem powiedzialas: ''Słucham.?''. To co uslyszlas obudziło Cię całkowicie,zrenice się rozszerzyły,serce zaczęło bić jak opetane. Zaczelas się wydzierac: '' Nie! Nie to nie może być prawda,proszę niech pan mi powie,że to nie prawda. To nie może być On!''. Wydzieralas się na cały dom,łzy laly się z Ciebie potokiem. A dlaczego.? Właśnie uslyszalas,że Niall miał wypadek samochodowy,nie przeżył go. Samochód prowadził Louis,który był w ciężkim stanie.
Nie wiedzialas co ze sobą zrobić. Zaczelas się rzucać,krzyczeć,wyć z bólu,tak bardzo Go kochalas a teraz masz żyć z myślą,że Go już nie zobaczysz.?
Lezalas tak do rana. Cały czas plakalas. Wiedzialas,że będziesz musiała wszystkich o tym powiadomić. Uslyszalaś dzwonek do drzwi,zeszlas na dol,otworzylas i zobaczylas Harrego,Zayna i Liama,wszyscy byli rozpaczeni. Momentalnie rzucilas się na szyję Zayn'a i plakalas. Nie moglas wydobyć z siebie żadnego słowa,to zbyt bolało...
Gdzieś około 11,zadzwonił do Ciebie policjant,że możesz pojechać do kostnicy zobaczyć Niall'a. Chłopaki nie chcieli,żebyś jechała w końcu nie wiadomo było co możesz tam zobaczyć.
Przyjechał po Ciebie jeden z policjanow,zawizol Cię na miejsce.
Gdy odkrywali już Niall'a,upadlas na podłogę,to był straszny wiodok. On był taki blady,cały we krwi,oczy miał lekko otwarte. Jego piekne niebieskie oczy,przerazala Cię myśl,że już nigdy ich nie zobaczysz. Podeszlas do Niego bliżej zaczelas mu mówić,że Go kochasz,że chcesz żeby to wszystko okazało się być koszmarem z którego zaraz się obudzisz. Chwycilas jego dłoń,była zimna wręcz lodowata. Stalas tak trzymając jego dłoń,on wyglądał jakby spał.
Po jakiś 15minutach policjant ledwo co zdołał Cię wyprowadzić z kostnicy. Nie mialas siły wyjść o własnych nogach.
Wrocilas do domu,chłopcy patrzeli się na Ciebie,Ty już nie mialas siły płakać,Twoje oczy były spuchle od łez,a głos mialas zachrypniety. Chłopaki nie wytrzymali wszyscy się rozbeczeli.
Potem dostalas kolejny telefon w tym dniu,dowiedzialas się,że Louis się przebudzil i możecie Go odiwedzic,Jego stan był już stabilny.
Pojechaliscie tam wszyscy razem. Gdy dotarliscie na miejsce,zobaczylas Go całego obtluczonego.Lou jeszcze nie wiedział,że Niall nie przeżył tego wypadku.Gdy chłopcy mu powiedzieli zaczął płakać,ten wypadek to Jego wina,bo prowadził samochód pod wpływem alkoholu,zaczelas na Niego krzyczeć,ale bez przesady,choć ledwo co moglas z siebie wydobyć jakie kolwiek zdanie. Chłopcy próbowali Cię uspokojic,ale nic to nie dało. Ucieklas że szpitala do domu...
Po tygodniu odbył się pogrzeb Niall'a nie mialas siły,żeby tam pójść. Musiała opiekować się Tobą Twoja matka,bo praktycznie Stracilas chęć do życia,byłaś tak jakby ''martwa''. Lezalas tylko w łóżku i plakalas. Nie chciałaś jeść,pić w ogóle przestalas funkcjonować...
Po pogrzebie odwiedził Cię Zayn. On powiedział Ci,że Niall'owi jest tam dobrze,że kiedyś się spotkacie,że będzie znowu szczęśliwi i,że musisz w końcu wstać,normalnie żyć. Ty nic nie odpowiedzialas.
Zayn poszedł porozmawiać z Twoja mama,a potem wrócił do domu.
Wieczorem wstałaś po cichu wzielas z lodówki jakieś tabletki,wódkę i poszlas z powrotem do swojego pokoju. Na początku napisalas pożegnalny list: '' Dziękuję wszystkim,że byli tak kochani,że czuwali przy mnie,a zwłaszcza Tobie mamo. Jesteś naprawdę wyjątkową osoba,kocham Cię,ale kocham też Niall'a i nie potrafię bez Niego żyć. Jest on cząstką mnie i kiedy zabrakło Jego ja w pewnym sensie zaniklam. Nie potrafię żyć z uczuciem,że już nigdy Go nie zobaczę,że nie bede mogła go przytulić . Jeżeli tak ma być,to wolę umrzeć,znowu być blisko Niego.Proszę pochowajcie mnie razem z Nim.
Nie placzcie,mi naprawdę będzie tam o wiele lepiej. O wiele lepiej,bo z moim kochanym niebieskookim blondynkiem. Przekarzcie Louisowi,że mu wybaczam i przepraszam,że wypowiedzialam tak bolesne słowa. Kocham was wszystkich,a Wy kochacie mnie,więc proszę zrozumcie,że to jest najlepsze wyjście...'' - Skonczylas pisać list,polozylas Go na łóżku a sama usiadlas na podłodze. Lykalas tabletke za tablatka. Każda popijalas wódka.
Zrobilas się senna,w końcu opadlas na podłogę...
W oddali zobaczylas Niall'a,który wziął Cię za rękę i poszliscie tam gdzie znowu byliście razem,naprawdę szczęśliwi... 

Ok ,no to tak jak mówiła, za 9 komentarzy będę dalej pisała ;*

obraz


By Natka ♥
                                                     
  

czwartek, 14 czerwca 2012

Imagine - Niall (miłosne)

[T.I] - twoje imie , N - Niall , T - ty

image

Dzisiaj jest 3 rocznica, odkąd zaczęłaś spotykać się z Niallem. Chcesz dać mu z tej okazji jakiś prezent. Idziesz do miasta, by coś dla niego kupić. Twoim oczom ukazuje się okropny dla Ciebie widok. Niall idzie z jakąś dziewczyną, śmieją się i żartują. Podbiegasz do niego.
T: Kto to jest?! *wskazujesz na dziewczynę*
N: Nie denerwuj się. To moja kuzynka. Chciałem, aby pomogła mi wybrać Ciebie prezent z okazji naszej rocznicy i to miała być niespodzianka.
T: Przepraszam, nie wiedziałam *opuściłaś głowę w dół*
Kuzynka: To może ja już pójdę, a wy sobie porozmawiacie. Pa Niall, pa [T.I]
T: Czekaj. Nie idź ja nie chciałam *krzyknęłaś*
Kuzynka się tylko uśmiechnęła i odeszła. Wiedziała, że teraz chcemy być sami. Zwróciłaś się teraz do Nialla.
T: Jeszcze raz przepraszam za moje zachowanie i za moja okropną zazdrość.
N: Ale ja lubię tę Twoją zazdrość *przytulił Cię*
Niall zaprosił Cię na kolację. Domyślałaś się z jakiej okazji. Nie pomyślałaś, jednak, że Twój chłopak zrobi coś takiego. Podjechał pod Twój dom limuzyną i wręczył Ci czerwoną różę.
T: Niall nie było trzeba
N: Dla Ciebie zrobię wszystko. Kocham Cię [T.I]
Wyszłaś z domu i wsiadłaś do limuzyny. Jadąc cały czas trzymałaś Nialla za rękę. W końcu dojechaliście. Niall zawiązał Ci oczy. Chciał Ci zrobić niespodziankę.
T: Co ty kombinujesz?
N: Zobaczysz Słonko *uśmiechnął się*
Nie szliście zbyt długo. W pewnym momencie Niall Cię zatrzymał i odsłonił Ci oczy.
T: Nie mogę w to uwierzyć! *pocałowałaś go*
Cała sala była pięknie przystrojona. W każdym jej kącie stało pełno świeczek. Na środku stał tylko jeden stolik, a nad nami świeciły gwiazdy.
T: Niall jak tu pięknie
N: Wiem to wszystko dla Ciebie
Zjedliście pyszną kolację. Niall w pewnym momencie wstał, wyjął z kieszeni małe pudełeczko, uklęknął przed Tobą i powiedział.
N: [T.I] wyjdziesz za mnie?
Kompletnie Cię  zatkało, a z oczu popłynęły Ci łzy. Nie wiedziałaś co masz powiedzieć. Nigdy nie spodziewałabyś się czegoś takiego. W końcu powiedziałaś
T: Niall KOCHAM CIĘ i chcę spędzić resztę swojego życia właśnie z Tobą.
N: Czyli mam zrozumieć, że się zgadzasz?
T: Tak zgadzam się. Wyjdę za Ciebie
Niall wstał, nałożył Ci na palec piękny, brylantowy pierścionek i czule Cię pocałował. Podniósł Cię, zakręcił dookoła i powiedział:
N: Kocham Cię i już zawsze tak będzie *pocałował Cię*


Ps. Kiedy będzie 8 komentarzy piszemy dalej imaginy ;D + głosujcie w sondzie 

By Natka ♥

Imagine - Niall Horan


Chcieliście o Niallu ,więc proszę ,dopiero co zaczęłam pisać imaginy więc nie wyszedł dobrze..


Siedzisz sobie w koktajl barze. Jesteś przygnębiona. Właśnie twoje plany na przyszłość się zawaliły... Boisz się wszystkiego co teraz ma nastąpić... Nawet nie wiesz kiedy z oka wypływa Ci pierwsza łza...
-Niall - Może utop smutki w tym... Mi zawsze pomaga 
Podnosisz głowe i wszystko co widzisz przed oczami to wielki puchar lodów... Jest tam chyba ze 100 smaków, polew i różnych dodatków! Przekładasz puchar na bok i widzisz chłopaka. Znanego Ci chłopaka... Niall Horan ! Przez następnych pare minut się nie odzywasz. Zastanawiasz co robić ! Jak się zachować przy kimś takim... Krzyczeć, piszczeć, skakać ?!- Nieee...  Zachowujesz spokój i postanawiasz udawać, że nie wiesz kim jest...
-Ty- Dziękuje Nie musiałeś
-Niall- Nie ma za co... Ja zawsze dużo jem jak jest mi smutno
Nagle obok Nialla pojawia się reszta chłopców
-Harry- Nieee ty zawsze dużo jesz, nawet gdy Ci nie jest smutno
-Zayn- Dokładnie
-Lou- No a tak apropo to gdzie się podziało kilo marchewek, które wczoraj wieczorem kupiłem... No przyznaje może zjadłem połowę, ale Horan co z resztą.?..
-Liam- Hahaha kupmy sobie sad
Ty zszokowana cały czas siedzisz cicho... nie możesz uwierzyć, że 1D sprzecza się przed Twoim nosem...
-Niall- Chłopaki nie widzicie, że ta dziewczyna ma doła... ?!
-Harry- A co się stało słońce ?!
-Lou- No jak martwisz się tym jak poradzisz sobie z tym ogromniastym pucharkiem lodów to się nie martw - Nialler Ci pomoże...
Nie mogąc dłużej już wytrzymać wybuchasz śmiechem. Dawno już nie śmiałaś się tak szczerze... i zauważasz, że oni są normalnymi chłopcami. Co prawda mają ogromny talent i urode - szczególnie uważasz, że Niall ma go asz nad to-ale mają tak samo plany do zrealizowania, marzenia do spełnienia i chcąc mieć to co w życiu najważniejsze!
-Niall- To jak chłopaki ?! Moge pogadać z tą dziewczyną SAMEMU ! Bez ochrony ?!
-Zayn- Ok rozumiemy...
Chłopacy siadają do osobnego stolika na końcu sali...
-Niall- To jak podzielisz się ?!
-Ty- Hahaha Pewnie, częstuj się...
Niall siada na przeciwko ciebie... Zaczynacie się wygłupiać, brudzić nawzajem i przy tym świetnie się bawić, Niall cały czas przekręca puchar aby mieć więcej lodów.. gdy już kończycie Niall zaczyna Ci się przyglądać...
-Ty- Hmmm ?!
-Niall- Zastanawiam się dlaczego byłaś taka smutna ?!
-Ty- No wiesz... Ludzkie sprawy... Jak każdy człowiek martwie się!
-Niall- O co ?!
-Ty- O wszystko ! O przyszłość
-Niall- Przyszłość ?! Zacznijmy ją planować razem 
-Ty- Teraz już jej nie widze bez Ciebie...
Niall nachyla się nad stołem i delikatnie składa na twych ustach pocałunek...
-Niall- To jak zamówić 2 pucharek ?! W końcu mamy co świętować ;*

By Natka ♥

^^

Dobra większą czzęść w propozycji , chciało imaginy , to więc piszemy imaginy .. To zacznijmy od tego , z kim chcecie imagin ( pierwszy ) i jaki nastrój ma być - miłosny , smutny , śmieszny ? Czekamy jak na najszybsze odpowiedzi <3 

Oh dziękuje ci Niall ♥ 


wercia ♥

piątek, 8 czerwca 2012

Propozycja ;)

Czy chcielibyście abyśmy zamiast newsów pisały imaginy ( krótkie,jednorazowe opowiadania) lub opowiadanie? 





Jeżeli tak to ,opowiadanie czy imaginy?


Natka and Wercia ♥

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Ta całą PERRIE mnie wkurza !

Ta Perrie cały czas czymś szpanuje i w dodatku za kase Zayn'a ! Ostatnio szpanowała tymi spodenkami : 


perrie edwards ubrania Perrie Edwards w szortach za 1000 funtów! (ZDJĘCIA)

Ta krzywa morda mnie wkurza , jakoś Eleanor i Danielle są spoko , ale ta Perrie ! Zayn przejżyj na oczy ! 

Ostatnio też gdy jakieś fanki z Londynu spytały się jej jak tam u Zayn'a , wpadła w szał i zaczęła krzyczeć podobno gadała coś takiego : Odwalcie się od Zayn'a . To jest mój chłopak . Co wy sobie myślicie ?!  Spadajcie ! Ja jakbym naj z ze4społu lubiała Zayn'a , to bym poszukała tej dzi*ki i dałabym jej plaskacza !! 

By Wercia ♥

Hehehe ; )

Ostatnio widziałam filmik na koncercie w którym Liam i Zayn rozpieli koszule Hazzie xd Ale bosko wyglągał jak mu to rozpieli <3 Najlepsze w tym wszystkim że rozpieli mu tą koszule jak miał swoją solówke , awwww ! Rozbawiło mnie to jak próbował się zakryć xd 

Zdjęcie
harry styles bez koszulki Harry Styles topless na koncercie! (ZDJĘCIA)












Wideo , przewińcie na 02:05 



Mraaał ! ; * 

Wercia ♥